Wielokrotnie słyszymy w przestrzeni publicznej opinie, jakoby kobiety z samego faktu bycia kobietami miały większe możliwości na zdobycie popularności, a co za tym idzie, na zarabianie znacznych sum pieniędzy za wrzucanie zdjęć na Instagramie. Często to w szczególności mężczyźni są oburzeni tym, jak dużą publiczność zbierają wokół siebie kobiety. Takie myślenie jest jednak bardzo krzywdzące.
To rynek weryfikuje, co jest popularne
Faktem jest to, że kobiety łatwiej przyciągają do siebie publikę, niż mężczyźnie. Nie dzieje się to jednak przypadkowo. Zwróć uwagę na to, kto je obserwuje. Są to w dużej mierze mężczyźni i młode dziewczyny, które chcą wyglądać jak swoje idolki. Mężczyzn za to przyciąga nie osobowość, choć od tej reguły oczywiście są wyjątki, a wygląd danej kobiety i to, ile ciała jest skłonna pokazać swoim obserwatorom. Trzeba też pamiętać, że nie wszystkie kobiety działające w internecie chcą przyciągnąć do siebie obserwatorów za pomocą swojego wyglądu. Wiele z nich dzieli się swoją pracą i to nią chcą zainteresować innych użytkowników na przykład Instagrama.
Kobiety wykorzystują swoje możliwości
Powiedzmy sobie wprost, gdyby nie to, że my sami chcemy oglądać taki kontent, nikt by go dla nas nie produkował, a w każdym razie nie w takiej ilości. Jest masa osób, które chętnie oglądają modelki z Instagrama właśnie po to, żeby patrzeć na ich ciało. Inne dziewczyny patrzą na wyniki swoich koleżanek po fachu i dochodzą do wniosku, że żeby szybciej zyskać popularność i zacząć spełniać swoje marzenia też muszą pokazać coś więcej. W ten sposób odpowiadają podażą na popyt. To bardzo wyraźnie pokazuje nam, że to nie kobiety żerują na porządnych mężczyznach i niszczą rynek, tylko użytkownicy sami chętniej sięgają po tego typu treści dla siebie.
Dlaczego nam się to nie podoba?
Jest popyt, musi być i podaż. A w każdym razie tak powinno to działać. Dlaczego więc jest tak dużo osób, którym nie podoba się to, że zdarzają się kobiety, które zarabiają w ten sposób? Problemem nie jest wcale to, że istnieją, ale ich motywacje i liczne manipulacje. Są bowiem osoby, które przyciągają do siebie samotnych, często odrzuconych już mężczyzn i wzbogacają się na ich potrzebie kontaktu z płcią przeciwną, nawet niekoniecznie opartego na podnieceniu seksualnym, ale zwykłej rozmowie czy po prostu zwrócenia na nich uwagi. W oczach wielu internautów takie zachowanie ociera się już o granice moralności i nie powinno być akceptowane przez społeczeństwo.
Dlaczego wykorzystujemy innych?
Co ważne, nie tylko kobiety objęły taką strategię, ale mężczyźni radzą sobie znacznie słabiej, głównie przez to, że kobiety stawiają na głębsze więzi, a nie na bodźce wzrokowe. Wielu z nas marzy o prostym sposobie zarobku i niektórzy po niego sięgnęli. Bo prowadzenie działalności na zasadzie publikowania zdjęć i dopisywania na komentarze czy rozmawianiu z ludźmi na żywo nie jest wcale trudne, czy wymagające, a potrafi przynieść naprawdę ogromne pieniądze. Wiele kobiet zdając sobie sprawę z tego, że są atrakcyjne albo charyzmatyczne sięgnęło po pieniądze, które inni byli w stanie im zaoferować, często nie zwracając uwagi na to, że wykorzystują innych.
I to jeszcze jak łatwiej! Wystarczą nieco bardziej skąpe zdjęcia żeby zebrać tysiące śledzących.